www.sojuszfenicja.fora.pl

Sybilla

Witam
Ponieważ obecny sojusz ma tendencje ku rozpadowi a my mamy zamiar nadal tu walczyć zgłaszam info co zmianę przynależności. Co istotne, gramy z paroma innymi osobami, mamy skondensowane koło siebie osady i idealną współprace więc proszę to info rozpatrywać najlepiej pod kontem grupowym. (ja, irp, sadamus, maverick, wojtasic + opcjonalnie whiteop i siwy)

1) 33/49
2) [link widoczny dla zalogowanych]
3) najczęściej odpowiednio dużo Smile

4) daje rade bez
5) s1/s5/s10
6) Bywało czerwono, choć nikomu nie udało się jeszcze przebić Smile

7) Warunek konieczny uznaje za nie konieczny, widać w statsach moje działania
8) Sama fenicja/wi/win - zwal jak zwal

ps. Zdaje sobie sprawę, że trochę osób z WI i fenicji mnie nie lubi z 2 strony na tym polega ta gra i powinno to dowodzić mojej mojej i naszej przydatności.

lamus

takich zgranych grup właśnie nam potrzeba
i podanie powinno być rozpatrzone jako grupowe (zaraz sie Lupus-erotoman doczepi

)

zamiast trzymać w soju nieaktywnych graczy wywalmy ich i zróbmy miejsce dla takich graczy

PAWEL_TUR

oooooooo kurcze , tyle w temacie

Lupus

no bierzmy ta skondensowana grupe, a z pkt. 7 to cos Ci sie chyba pojebalo, "widac w statsach Twoje dzialania"? tz gdzie? chyba tylko w offie, bo z liczba osad to zes sie raczej chlopie nie postaral (jeszce masz 3 edycje za soba... ale jaja, widzialem juz lepszych, co graja pierwszy raz, wiec nie obrastaj nam tu koprem, sita musisz dac zeby Cie nasze sojuszowe CBA zlustrowalo, bo moze tam macie jakies tajemnice w tej zgranej grupie Wesoly

hahaha)

neex · Gość

Grupa to rzeczywiście zgrana. Dbają o sojuszników. Stawiają szybkie i mocne deffy. Mają też sprawnego offa. Dali się we znaki paru graczom, co jedynie świadczy o ich zaangażowaniu i przydatności dla każdego sojuszu. Osobiście bym brał bez zastanowienia.
W statystykach widać zdobyte punkty off. To także o czymś świadczy. Pop tutaj ma mniejsze znaczenie. Na forum widziałem niektóre akcje i byłem pod wrażeniem posiadanego offa. Może nie największy, ale mimo wszystko mocno imponujący jak na konto bez 15 i 9c.

Mój głos wprawdzie się nie liczy, ale jeśli mi wolno tu pisać, to dodaje trochę pomocnych informacji wyciągniętych z drugiej strony kurtyny.
Poza tym wiem jak mu ciężko jest składać to podanie. Pewnie dlatego takie zwięzłe.

debno

hejka , miekkie serce twarda d-pa , ja nie chce tego ani tego , sytuacja sie odwrocila , teraz ja jestem na gorze , jestem na nie

E-nikotyna · Gość

PAWEL_TUR

jestem na nie , bez uzasadnienia

alleluja

ja jestem jak najbardziej za ! bierzmy nie ma co sie zastanawiac

debno

a dlaczego , jak pislem czemu mnie atakuje , katasuje [ bylismy razem w sojuszu , sojusz sie rozpadl ] ze swoim nowym sojuszem , to odpisal mi to jest gra , a ze umie w ta gre grac i sie bronic , duzych szkod nie ponioslem [ szybka reakcja dcy-deff , nie bylo mnie wtedy na kompie ] to dlaczego mam teraz grac w jednej druzynie z nim ? bo noga sie powinela , mniej zgrani byli , ktos lepszy sie znalazl , lepsza druzyna , nie ja jestem jeszcze raz przeciw --- to jest gra

PAWEL_TUR

j.w ta sama sytuacja, mial kiedys wlasny sojusz , bylem w nim, totalna porażka, jak mnie atakowali i pisalem o pomoc to napisal zebym sobie radzil sam, pozniej uciekl do UNIA^D swoich z soja zostawil bez wyjasnienia, i jeszcze zmienil nazwe soja ''Lucky Luzer" czy jakos tak, ostatnio probowal zjechac graczowi adiw jedna z osad,
NIE!!!

adiw

Moze i moj glos sie nie liczy ale wypowiem sie,otoz tak jak debno i PAWEL_TUR jestem na nie.Tez bylem kiedys w soju z E-nikotyna i skonczylo sie tak jak debno napisal,opuscil sojusz reszte ludzi zostawil na lodzie a teraz kolejna zmiana sojuszu??

michal666

wyglądasz na spoko gościa nawet odgryzłeś się lupusowi Laughing

ale jak słysze tutaj wypowiedzi adiw PAWEL_TUR i debno to jestem jak najbardziej na NIE

neex · Gość

Nie no, opamiętajcie się. O ile pamiętam wspomniany sojusz nazywał się aDetR i w opisie miał coś o "wyłącznych rządach księciunia". Wy nie byliście w sojuszu, ale na wyłącznych usługach e-nikotyna. Aby wstąpić do czegoś takiego, trzeba być desperatem. Opisywanie tego tutaj chwały nikomu nie przynosi.
Macie niewątpliwie zasłużone prywatne żale, ale nie one decydują o tym czy ktoś jest przydatny dla sojuszu, czy nie.
Historia traviana uczy, że raz jesteś z kimś w koalicji, a raz po drugiej stronie barykady. Koalicje zmieniają się stale, szczególnie na początku gry. Trzeba sobie z tym radzić. Niektórzy z Was byli np. w sojuszu SMZ, a teraz macie z nimi wojnę. Doświadczonych graczy to nie dziwi.

PAWEL_TUR

neex niewypowiadaj sie narazie , Ciebie te podanie nie dotyczy , twoj glos niejest wogole brany pod uwage, zaczekaj do jutra prawdopodobnie bedzie nowe juz forum i tam podyskutujemy na temat twojego podania , bo zapewne je zlozysz,